Chcę odzyskać swoje ciało
Przypuszczam, że nie jestem jedyną mamą, która po porodzie zapragnęła wrócić do figury "Sprzed". Tym określeniem definiuję epokę, kiedy rodzina składała się tylko z dwojga kochających się ludzi. Im więcej czasu upływa od dnia porodu, tym mniej się pamięta o tych czasach Sprzed. Dziecko wypełnia miłością, radością i nerwami (stan przedzawałowy mam średnio raz dziennie...) i w ogóle nie potrafimy sobie wyobrazić, że nasze życie miałoby wyglądać inaczej. Nawet, jeśli padamy na tzw. pysk i marzymy o porządnym wyspaniu się i poleniuchowaniu przez jeden dzień. Ale wystarczy obejrzeć zdjęcia Sprzed i czujemy gdzieś na dnie duszy, że Teraz wyglądamy trochę inaczej - a nawet BARDZO inaczej. I tęsknimy do dawnego wyglądu. Szczególnie, jeśli zerkniemy, ile fajnych ciuchów marnuje się w szafie, bo są o dwa numery za małe ;-) Sęk w tym, że jestem chyba trochę leniwa. Kilkakrotnie próbowałam zabrać się za siebie - i nawet chwaliłam się tymi podejściami tu na blogu. Ale ćwiczenia w